Początki są najtrudniejsze
Zawsze lubiłem budowac domki z klocków teraz przyjdzie mi zbudowac prawdziwy własny.
Witam wszystkich!
Do tej decyzji dojżewałem długo ale mieszkanie w bloku z żoną 2 dzieci i moimi rodziacami to troche za dużo. Żona nigdy nie mieszkała w bloku ja za to prawie całe życie oboje stwierdzilismy że jak iśc na swoje to tylko do domu.
Działka kupiona przez rodziców 6 lat temu wkońcu się do czegoś przyda, no i się zaczeło.
Jesieniom 2011 podjeliśmy decyzję budujemy się!
W listopadzie załatwiliśmy formalności z przepisaniem działki - pierwsze koszty notarialne i sądowe
W gródniu prezent na gwiazdkę wizyta u Pani Projektant z naszą wizją domu.
Jeszcze przed świętami udałem się do urzędu gminy po wniosek o warunki zagospodarowania terenu. Jako załączniki wypis z ewidencji i mapka - kolejne koszty
4 stycznia z pomocą pani projektant wypełniliśmy wniosek o wydanie warunków zabudowy
5 stycznia wypełniony wniosek z załącznikami złożyłem w urzędzie gminy 2 i pół miesiąca czekania na decyzję.
W między czasie pewnie się jeszcze pojawie żeby wklei zdjęcia działeczki.
Prac na działce narazie nie mogę rozpocząc ponieważ rolnik zasiał zboże i troche szkoda zniszczyc. Pierwsze prace planuje rozpocząc po żniwach. Do tego czasu powinienem załatwic wszystkie formalności.